Duran Duran - forum dyskusyjne fanów i sympatyków zespołu
Duran Duran - forum dyskusyjne fanów i sympatyków zespołu
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Duran Duran - forum dyskusyjne fanów i sympatyków zespołu Strona Główna
->
Tłumaczenia tekstów/ Głosowania - Top lista albumów ...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Aktualności
----------------
Co nowego - sprawdź...
ROZMOWY POWAŻNE
----------------
Tłumaczenia tekstów/ Głosowania - Top lista albumów ...
ASTRONAUT BAR - ROZMOWY O KARABINACH
----------------
Zdjęcia fanów / Bar Leopard / Muzyka XX w. / Filmy / Inni przystojniacy / Linki
KSIEGI
----------------
WSZELAKIE ZYCZENIA
SKARG WNIOSKOW I ZAZALEN
F.A.Q. mam problem z....
Archiwum
GALERIE
----------------
ANDY TAYLOR
JOHN TAYLOR
NICK RHODES
ROGER TAYLOR
SIMON LE BON
THE OTHERS
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Czarna
Wysłany: Wto 19:45, 17 Sty 2012
Temat postu:
adamDD napisał:
sikorka napisał:
A u mnie od dawien dawna "króluje" wśród najgorszych utworów DD "To much information". To taki "nieduranowy" utwór. I to się nie zmieni :)
A mi się to Too much…. Zawsze podobało (kiedyś nawet bardzo, teraz trochę mniej). Fajnie zaczyna płytę, świetny teledysk….. no i do tego był sporym hitem w naszym towarzystwie w 1993r. Na imprezach go graliśmy częściej niż Come undone i Ordinary World, bo żywy i niezły do zabawy i nawet w naszym paczkowym podsumowaniu tamtego roku wyprzedził te 2 ww. mega-hiciory.
No, no pisałam, że to niezły kawałek
Śmiesznie tak, że każdy z nas ma inne odczucia i w sumie co innego lubi, chociaż wielkie hiciory cementują wspólne gusta fanów DD
adamDD
Wysłany: Pon 9:10, 16 Sty 2012
Temat postu:
sikorka napisał:
A u mnie od dawien dawna "króluje" wśród najgorszych utworów DD "To much information". To taki "nieduranowy" utwór. I to się nie zmieni :)
A mi się to Too much…. Zawsze podobało (kiedyś nawet bardzo, teraz trochę mniej). Fajnie zaczyna płytę, świetny teledysk….. no i do tego był sporym hitem w naszym towarzystwie w 1993r. Na imprezach go graliśmy częściej niż Come undone i Ordinary World, bo żywy i niezły do zabawy i nawet w naszym paczkowym podsumowaniu tamtego roku wyprzedził te 2 ww. mega-hiciory.
…choć coś w tym jest co napisała Sikorka, kawałek jakby trochę nieDuranowy
Czarna
Wysłany: Nie 19:33, 15 Sty 2012
Temat postu:
sikorka napisał:
A u mnie od dawien dawna "króluje" wśród najgorszych utworów DD "To much information". To taki "nieduranowy" utwór. I to się nie zmieni :)
He, he a ja go bardzo dobrze kojarzę i lubiię ! Szczególnie, jak Simon wywija kołowrotki przy tym kawałku i tańcuje w około Johna ! Dobre, młode lata hi,hi
sikorka
Wysłany: Nie 17:39, 15 Sty 2012
Temat postu:
A u mnie od dawien dawna "króluje" wśród najgorszych utworów DD "To much information". To taki "nieduranowy" utwór. I to się nie zmieni :)
Czarna
Wysłany: Nie 13:59, 15 Sty 2012
Temat postu:
El Diablo napisał:
E, z Ronsonem to chyba przesadziłas??? Miał zbawienny wpływ na AYNIN..nie podoba Ci się brzmienie tej płyty? Wiem,że ma wielka ochotę zrobic z DD płytę kolejną i juz się z tym zdeklarował.
A na Dywanie jest i straszno i piękno... Nie będę się powtarzać, ale ja lubię słuchac Dywanu i to głośno!!!A, zresztą zaraz zapodam- a co!!!
Ależ Elciu, podoba mi się to brzmienie! Wyczuwam tylko rękę Ronsona, która gra tak, gdzie mnie niekoniecznie odurza !
Chocia jest jeden kawałek Ronsona,który lubię . He, he ale tam spiewa "zaproszony" Simon
http://www.youtube.com/watch?v=xjoEA1vaKkM
El Diablo
Wysłany: Sob 9:57, 14 Sty 2012
Temat postu:
E, z Ronsonem to chyba przesadziłas??? Miał zbawienny wpływ na AYNIN..nie podoba Ci się brzmienie tej płyty? Wiem,że ma wielka ochotę zrobic z DD płytę kolejną i juz się z tym zdeklarował.
A na Dywanie jest i straszno i piękno... Nie będę się powtarzać, ale ja lubię słuchac Dywanu i to głośno!!!A, zresztą zaraz zapodam- a co!!!
Czarna
Wysłany: Pią 23:56, 13 Sty 2012
Temat postu:
El Diablo napisał:
Tempted nie znoszę, bo to na mile wali Timbalandem. To nie jest Duran Duran tylko Timba bimba.... fuj!
Dla mnie tempted to wredna podróba tej masakry
http://www.youtube.com/watch?v=BW1gMNqwqqQ
Napewno Timbą wali, ale mnie osobiście nie przeszkadza. W ogóle płyta RCM jest kompletnie nieDuranowa, ale nie mogłabym napisać, że jest do kitu, bo nie jest ! W obecnej płycie słychać "przyłożoną" rękę Ronsona. Nie wszędzie oczywiście, ale jest, co też może denerwować. Tak Timba, jak i Ronson dla mnie w ogóle mogli by nie istnieć, a tym bardziej u Duranów, nie podoba mi się ich muza, ale co zrobić ? To Duran Duran wybrali taką drogę ...
Co do Hungry, nigdy nie przepadałam, od samego początku.. Sorry ale marny jest to kawałek , mimo, że klasyczny hit. Słucham i ogladam na koncertach, ale często przewijam, bo nie mogę
El Diablo
Wysłany: Pią 23:44, 13 Sty 2012
Temat postu:
Ha, wcale nie, ja dam na 9!!!Na pewno przed Notoriousem :)))
adamDD
Wysłany: Pią 22:50, 13 Sty 2012
Temat postu:
No ja niedługo otworzę Topik z TOP-em studyjnych płyt DD, to wtedy będzie mogli dać ten RCM na ostatnim 13 miejscu !!!....
jack1970
Wysłany: Śro 21:32, 11 Sty 2012
Temat postu:
Gdyby był taki topik jak wspomniała Yas to ja tez bez cienia wątpliwosci jako najgorszą płytę Duran Duran wskazałbym Red Carpet Massacre. To dosłownie masakra!!! Z tej płyty to ja ewentualnie mogę sobie instrumentalnego Tricket Out posłuchać i to tylko dla tego że fajnie się wkomponował w wiązankę jaką zagrali na Smirnoff Experince Show i to by było na tyle.
yasmina
Wysłany: Śro 19:43, 11 Sty 2012
Temat postu:
Gdyby byl topik "Najgorsza plyta DD" bez watpienia odpowiedzialabym "Red Carpet Massacre".Lubie z niej moze 5 piosenek.Reszta jest Timberlandowa,to prawda! Zupelnie nie moje rytmy.Szczegolnie "Skin Divers".
El Diablo
Wysłany: Śro 18:17, 11 Sty 2012
Temat postu:
Tempted nie znoszę, bo to na mile wali Timbalandem. To nie jest Duran Duran tylko Timba bimba.... fuj!
Dla mnie tempted to wredna podróba tej masakry
http://www.youtube.com/watch?v=BW1gMNqwqqQ
yasmina
Wysłany: Śro 10:44, 11 Sty 2012
Temat postu:
Czarna, Hungry...to klasyka! Fakt,ze media zakatowaly nas tym utworem,podobnie jak The Wild Boys,ale to nie znaczy,ze to najgorsze lub slabe piosenki.Po prostu "osluchane".Tez tak uwazam,aczkolwiek ciesze sie na kazda nowa aranzacje obu na koncertach. Bardzo lubie np. "The Wild Boys" z koncertu unplugged.
Czarna
Wysłany: Wto 22:54, 10 Sty 2012
Temat postu:
El, tylko NIE Tempted !
Podobnie, jak Jacek, mam problem, co mogłabym tu wrzucić bez cienia żalu.
Mam takie mniej lubiane kawałki Duranowe, ale są dni, że z miłą chęcią i te wysłucham i jest dobrze mi z nimi
he, he
Nigdy nie przepadałam za Hungry like ..., ale czy on zasługuje do tego topiku ? Chyba NIE !
El, podała Plastic Girl - to marniutkie jest bardzo, ale jakoś tego stylu nie identyfikuję z Duranami... To zdecydowany Cuccurullo. Też z Pop Trash mogłabym podać Playing with Uranium .
He, he miałam nic nie napisać, a jednak się rozkręciałam. Kurcze, może i znalazłoby sie pare utworów (?)
Znaczy się już są
El Diablo
Wysłany: Czw 9:48, 05 Sty 2012
Temat postu:
Oj nie, aranżacyjnie i muzycznie padaczka... NUDAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA i flaki z olejem. Okropne.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin