Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:06, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Curly-Pop napisał: | A pewnie!Coś duranowego i polskiego,żeby pamiętali o Tobie :) | Już szykuję dla nich małą paczuszkę. Mają o mnie myśleć za każdym razem jak usłyszą w radiu lub tv Duran Duran. Mam nadzieję, że po wydaniu najnowszej płyty często będą to robić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:14, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tres bien mon ami.A dziś siedze ze słownikiem od franca i natknęłam się na słowo "sikorka" po francusku brzmi "le mesange" nad e(tym pierwszym) jest coś takiego "/" ale małe,akcent jakiś tam :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:20, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Curly-Pop napisał: | Tres bien mon ami.A dziś siedze ze słownikiem od franca i natknęłam się na słowo "sikorka" po francusku brzmi "le mesange" nad e(tym pierwszym) jest coś takiego "/" ale małe,akcent jakiś tam :P |
Ty lepiej powiedz jak to się czyta???
Obejrzałam następną płytkę od El. Jest tam prawdziwa perełka. Trzyczęściowy wywiad z okresu płyty Big Thing przeplatany utworami i sesją w studiu. Nie wiem czemu miałam łzy w oczach...Prawdziwe cacko mmmmmmmmm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:47, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kurcze coś tu jest nie tak!Dopiero teraz zobaczyłam,że nie ma tu mojego wpisu :???: .Ok zatem piszę jeszcze raz.
A więc Sikorex rodzajnik LE czyta się normalnie le,zaś słowo "mesange" mesanż.Może będę mogła Ci powiedzieć na żywo(już wkrótce/zlot).
No pięknie łzy w oczach u S.,a u mnie znów dziś jak oglądałam Służewiec... kurcze pamiętam jak Rio Diuran stała koło mnie a ja co chwile tylko "ja pierd..." normalnie byłam w szoku,to co znajdowało się na scenie takie wywarło na mnie wrażenie... w końcu po tylu latach... diuran live... jeszcze tak blisko... ach.się rozmażyłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:53, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Curly-Pop napisał: | A więc Sikorex rodzajnik LE czyta się normalnie le,zaś słowo "mesange" mesanż.Może będę mogła Ci powiedzieć na żywo(już wkrótce/zlot).
No pięknie łzy w oczach u S.,a u mnie znów dziś jak oglądałam Służewiec... kurcze pamiętam jak Rio Diuran stała koło mnie a ja co chwile tylko "ja pierd..." normalnie byłam w szoku,to co znajdowało się na scenie takie wywarło na mnie wrażenie... w końcu po tylu latach... diuran live... jeszcze tak blisko... ach.się rozmażyłam... |
O to super! Może nauczysz mnie kilka zwrotów? Powinnam uczyć się francuskiego, ale sama wiesz jak to jest...
Nie mam pojęcia jak bym się zachowała na koncercie. Na pewno bym nie zemdlała - z prostego powodu...nie mogłabym przestać patrzeć na scenę :shock:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:02, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No ja we francuskim siedze już długo,ale teraz to już sama w wolnej chwili kłuje.Wszyscy tylko ten angielski i angielski,piepszona komercha .A podszkolić bien sur mon ami:) (a to znaczy oczywiście mój przyjecielu/przyjaciółko).Jakoś bardzo lubie zwracać się do kogoś "mon ami" to chyba przez Poirota :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:06, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Curly-Pop napisał: | No ja we francuskim siedze już długo,ale teraz to już sama w wolnej chwili kłuje.Wszyscy tylko ten angielski i angielski,piepszona komercha .A podszkolić bien sur mon ami:) (a to znaczy oczywiście mój przyjecielu/przyjaciółko).Jakoś bardzo lubie zwracać się do kogoś "mon ami" to chyba przez Poirota :) |
Tak się składa, że wiem co znaczy mon ami...po lekturze "Wojny i pokoju" nie sposób nie zapamiętać kilku zwrotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:56, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Excellent! dla Cie :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:22, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Curly-Pop napisał: | Excellent! dla Cie :) |
Bardzo lubię ten zwrot! No może jeszcze "mon amore" - też z powyższej książki :razz:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:39, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba musze przeczytać tą książke he he [/list]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:52, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Curly-Pop napisał: | Chyba musze przeczytać tą książke he he [/list] |
A lubisz opisy batalistyczne? Jeśli nie - to nie radzę sięgać po tą książkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
El Diablo
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 29958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Skąd: ...zDolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:23, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wynocha z koncertów do baru, bo gadacie o karabinach tutaj...a ten topik na koncerty przeznaczony.Nie ma moderatora, to ja za mietłę chytam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:28, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
El Diablo napisał: | Wynocha z koncertów do baru, bo gadacie o karabinach tutaj...a ten topik na koncerty przeznaczony.Nie ma moderatora, to ja za mietłę chytam! |
Dobrze, dobrze...
Zaraz coś napiszę o koncertach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:50, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Opisy batalistyczne mówisz Sikorko,jeżeli ciekawy to przeczytam :)
Dziś oglądałam Milan Depeche... oj wspominałam se troche...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:48, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Curly-Pop napisał: | Opisy batalistyczne mówisz Sikorko,jeżeli ciekawy to przeczytam :)
Dziś oglądałam Milan Depeche... oj wspominałam se troche... |
Tak. Opisy są bardzo dłuuuugie...
Oglądałam wczoraj Robbie Wiliamsa, który koncertował w Berlinie. Niesamowity z niego showman! Fanów też ma niezłych (a właściwie fanki z lekką domieszką fanów :razz: ). Śpiewali wszystkie jego piosenki. Przy takich utworach jak "Angel" mógł tylko stać i obserwować publikę. Byłam zdziwiona jak zobaczyłam łzy, wygląda na to, że Jego wzruszenie było autentyczne! Niemcy naprawdę go kochają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|