Duran Duran - forum dyskusyjne fanów i sympatyków zespołu

ladylay

Jestem po obejrzeniu Electric Teatre Tokyo. Uwielbiam koncertowe piosenki DD, bardzo mi się podobały All She Wants Is i Girls On FILM. Gdybym tylko miała możliwość, to podgłosiłabym TV na całą dybe, tak , żeby cały Kikół słyszał ich koncert. Ogólnie cały koncert jest dla mnie super. Simon dał z siebie wszystko, albo i więcej, John tylko taki jakiś mizerny, te jego chude ręce, a Nick jak zwykle w makijażu wyglądał lepiej niż ja. Podobały mi się również dziewczyny z chórku, oj chciałabym się tak ruszać...

sikorka

El Diablo

A bo wiesz, JOhn miał wtedy ważniejsze używki niż jadło i picie... Mr. Green

sikorka

sikorka

Chciałabym podzielić sie z Wami wrażeniami z obejrzanego koncertu w Japonii z 2004 roku.
Przede wszystkim bardzo mi się podobał początek, gdy w pierwszych sekundach zabrzmiały takty "Friends Of Mine" i płynnie przeszły w "Hungry Like a Wolf". Niesamowite wrażenie potęgowały przygaszone światła. Podobał mi się również skromny "wystrój" sceny tak inny od tego co widzielismy na Służewcu. Z boku stały gitary, tylko kilka razy z tyłu pokazał się jakiś "komentarz" do piosenek.
Jak zwykle świetnie wypadło "Girl On Film" i "Careless memories".
U Simona i innych muzyków było widać radość z tego, że są w Japonii i grają wspólny koncert. O dziwo nawet widownia zazwyczaj skromna w wyrazie - tym razem dała czadu! Jedynie w Virusie coś nie grało tak jak trzeba...
Fajny był też wywiad przed koncertem. Rzeczywiście poczułam, że Duran Duran to prawdziwi przyjaciele i łączy ich coś więcej niż tylko muzyka.
To tyle :)

Curly-Pop

No to ja też coś z roku 2004,a dokładnie koncert wembley właśnie oglądam i kurde leje na maska ze wzroku Johna na Simona jak razem śpiewają na "What happens tomorrow" Polewka

.Sunrise godne jak zwykle

.A Hungry strasznie podobne do naszego ze Służewca.No nic ogladam dalej,może znów będę lać z czegoś :-).Narazie Andy daje z siebie wszystko

.Co za klimat na "New Religion" :shock: ekstra!No fajnie tey tylko "Wild boys"zostało i koniec Sad

.Dzięki durani to ma być grupa Płacz

Curly-Pop

[link widoczny dla zalogowanych]
jak i GM był zrobiony aparatem to i DD także :-)
[link widoczny dla zalogowanych]
a dokładnie to tak to wygląda :-)

sikorka

Curly-Pop

Te obrazki i bilety wiszą elegancko w antyramach :-),jak dobrze że mam zachowane bilety!!!Toż to najważniejsze!!!

dmjacek

Curly-Pop

mam ten sam :P

dmjacek

:D:D
Fajnie było. :D

El Diablo

KUrde, a nie moglibyście napisac czego s konstruktywnego(lub nie) o tym koncercie?CO to znaczy fajnie było? BO Gahan był i Martin?CZy co? Dali coś z siebie.Słuszałam,że ten koncert nie każdemu się podobał, dlatego jestem ciekawa wrażen, a nie tylko..fajnie było.
A ja wczoraj obejrzałam koncert Kazika z Malty 2005 w POznaniu.
Hm... lubię i cenię Kazika, ale mnie znudził w końcu... Wszystkie kopozycje mają takie sama aranżacje(trąby, trąby, trąby!!!!), a Kazik śpiewał każdą z nich tak samo. Wiem,że każda jest o czymś innym i ma mądre teksty i jedzie z koksem i nie czai się jak czajnik, tylko wygarnia co mu na wątrobie siedzi... ale wymiękłam w końcu.
Podobała mi się za to reakcja publiczności... spektrum wiekowe przeróżne-większość młodych , nastoletnich ludzi, ale w tłumie widziałam też twarze ok 50-60 lat... Znaczy odbiór ma w różnych kręgach. W ogóle publika zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.Podobali mi sie. A sam koncert? Hm... Panie Kazik, więcej czadu!I Tych gitarzystów może warto trącić ,żeby się po tej scenie ruszyli chociaż o milimetr...basista bardzo dobry!!!!... i mniej trąbek... Przecież te utwory można zagrać na milion sposobów!!!!

Curly-Pop

Hmmm no ja moge dodać od siebie... że było mi strasznie dziwnie jak ich widziałam... jak patrzyłam na Gahana to tak se myśle,kutwa co ja tu robie widze Gahana przed sobą,biegającego po scenie,pomalowanego i pewnie po kilku piwach i takie tam... na Fletcha też często patrzyłam,byłam po jego stronie... popalał sobie ćmika nie raz he he.No a Martin był tak z 8 m ode mnie jak na niego patrzyłam... pięknie wykonał DAMAGED PEOPLE,wszyscy byli zachwyceni,cały Spodek zabłysnął,wiara pozapalała jakieś telefony,niektórzy zapalniczki i takie duperele.Aż Martin w trakcie piosenki przeleciał głową po całym wnętrzu Spodka,chyba był pod wrażeniem i podobało mu się(i oto chodziło!) :-).Największe wrażnie wywarło na mnie POLICY i JOHN,no mowię Wam myślałam że odwale tam w MACRO kosmos,ciary miałam podczas śpiewania tych piosenek.Behind bardzo 5 wyszedł!!!Też mi się podobał.No i EVERYTHING COUNTS,przy którym zarabiście się bawiłam...
[link widoczny dla zalogowanych]
no i bilecik zachowany mam :-)