Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Wybierz najlepszy utwór z płyty Liberty |
Violence of Summer(Love's Taking Over) |
|
9% |
[ 4 ] |
LIberty |
|
4% |
[ 2 ] |
Hothead |
|
0% |
[ 0 ] |
Serious |
|
46% |
[ 20 ] |
All Along The Water |
|
0% |
[ 0 ] |
My Antarctica |
|
27% |
[ 12 ] |
First Impression |
|
2% |
[ 1 ] |
Read My Lips |
|
0% |
[ 0 ] |
Can You Deal With It |
|
2% |
[ 1 ] |
Venice Drowning |
|
4% |
[ 2 ] |
Downtown |
|
2% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 43 |
|
Autor |
Wiadomość |
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:23, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[First Impression] melodia mi weszła i ten refren<cudo>,nie znam tłumaczenia oj no,ale jest the best he he
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bozenka71
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Knurów Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:23, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
... dla mnie najlepszy to "My Antarctica"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuza
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Nowodwory
|
Wysłany: Sob 16:05, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
serious
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izunia
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
|
Wysłany: Pią 8:11, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
First Impression, My Antarctica, Serious i Downtown i Violence of Summer.
Reszty mogłoby nie być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:36, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Patrze na głosowanie.I duża większość na "Serious" no pięknie.Aż tak uwielbiacie S. :),no ale musze przyznać,że nie dziwię się he he :P ,pozdrawiam libertowskie duszyczki :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:38, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy Wy to zauważyliście ale za każdym razem jak słucham "READ MY LIPS" po "rock it,rock it" jest taka melodia jak z "A question of lust" depeche.Czy ktoś ma podobne skojarzenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasmina
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 31390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: Berlin Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:57, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Curly-Pop napisał: | Nie wiem czy Wy to zauważyliście ale za każdym razem jak słucham "READ MY LIPS" po "rock it,rock it" jest taka melodia jak z "A question of lust" depeche.Czy ktoś ma podobne skojarzenia? |
Zdecydowanie wole "Question Of Time" :)))
Nie,tak serio- "...of Lust " wg mnie lepszy,bo spokojniejszy. ALe z tym to chyba do topik u depeszowego powinnam,ale go rzadko odwiedzam.
A ta melodia rzeczywiscie podobna do "Red MY Lips"(specjalnie jej odszukalam:))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yasmina dnia Wto 12:01, 13 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:01, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie na odwrót :-),ale obydwie znajdąują się na tej samej płycie heh,ale BC nie zaliczam do odbrych płyt :???:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasmina
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 31390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: Berlin Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:03, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No,poprawilam przeciez,ze to zarty byly-wole 100 razy "Question Of Lust"!!! Szczegolnie refren jest super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
riwana
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:55, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a mnie sie ta płyta nawet podoba,choc nie wszystko da sie przetrawic ,ale najbardziej lubie My Antarctica,Liberty i Violence of Summer(Love's Taking Over) :) ;) :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamDD
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
|
Wysłany: Pon 9:19, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
sikor napisał: | Utarło się, że Liberty to najgorszy krążek DD. Kurcze, gdyby go inaczej zagrali i wyprodukowali, może tak by go nie osądzano. Chyba panowie zachłysnęli się tym, że Chris Kimsey produkował onegdaj Stonesów i dokumentnie mu zawierzyli. Błąd. Lubię tytułowy kawałek - fajne backing vocals i falset Simona (nie wiem, czemu tak go - falsetu - nie lubicie). Kompletnym błędem było wybranie na singla Violence of Summer - niby zadziorny kawałek, a w sumie taki plastik, że wychodzę, albo jeszcze prędzej. Fajny pomysł z Hothead - super są te wstawki z njusów. Serious - mogący być, ale jednak nie porywa; za słodko tam jest i jakiś taki tekst banalny. All along the water to taki bigthingowy Drug - porażka. Każda płyta DD ma też swoje A Matter of Feeling - w tym wypadku to łoczywiście My Antarctica. Nie mam przed sobą płyty, dlatego chyba mi się tu kolejność ten tego, ale generalnie najbardziej lubię wszystkie pozostałe kawałki; First Impression - no kwintesencja rokendrola, proszem Państwa, Read My Lips trochę kojarzy mi się w refrenie z Get It On, ale całość faaajna - ciężka i drapieżna no i solówka na dwie "kłócące się" gitary, Can You Deal With It - prosty, praktycznie bez refrenu i powalający bridge (to takie zwolnienie w środku), Downtown to kuriozum - kawałek się wlecze, pełza, czołga się, marudzi - można by go podarować w prezencie wrogowi, a jednak odurza. Na koniec zostawiam Venice Drowning, na które głosuję. Enigmatyczny, mistyczny, przesycony erotyzmem zarówno w warstwie tekstowej jak i muzycznej. Ma pewną dramaturgię - spokój, spokój i nagle przeszywające wycie Simona i... znów spokój. Fajny pomysł z personifikacją Venice (już to chyba słyszeliśmy na Rio, he he). Super się ten kawałek śpiewa.
Dziękuję za nieuwagę i dzień dobry. |
Mógłbym sie podpisac pod tą recenzją Sikora. Nie chodzi może o ocenę poszczególnych nagrań, bo ja np. uwielbiam Violence of summer, ale
z Tej recenzji wynika, iz jest to b. CIEKAWA płyta z mnóstwem dźwięków, która wciaga...
Moja historia tej płyty jest nawet dla mnie przedziwna. Kiedy ją kupiłem na kasecie słuchałem właściwie tylko pierwszej strony. 2 mi się w ogóle nie podobała. Po kilku latach wróciłem do niej i kiedy kupiłem Cd, zaczęła mnie coraz bardziej wciągać. Jest na niej mnóstwo dźwięków i za każdym razem gdy ją włączam mam wrażenie że odkrywam coś nowego. Cudowne Violence of summer i Serious (1 z najlepszych teledysków DD), My Antarcica i do tego te nieodkryte dźwięki – w każdym kawałku jest coś co lubię.
Nr 1 oczywiscie Violence of summer - zresztą będę go też miał wysoko w swoim TOP 30 DD, jest moim dzwonkiem na komórce i pierwszy raz w życiu (na zlocie we Władysławowie) zaśpiewałem karaoke właśnie do tego kawałka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikorka
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 22326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:33, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo interesujące recenzje!
Dla mnie to płyta wciąż nie odkryta :) Ciągle ją mam na kasecie.
Ty Adam miałeś tak z tą płytą jak ja z Big Thing. Też na początku słuchałam tylko jednej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathy
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraina Depechowsko-Duranowska ;) Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:01, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawiałam się między Serious, a Violence, ale wybrałam to drugie... przy tym chce mi się tańczyć i kręcić głową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jack1970
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 1444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:02, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Serious - bezapelacyjnie numer jeden.Szkoda że prawie wcale nie grają go na koncertach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curly-Pop
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 3976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: WHAMtastyczne depechowko-DURANowe city/dzielnica Christie Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:33, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedykolwiek puszczam Liberty to ryczę, czy byłabym napruta, czy nie, zawsze rycze. Słyszę tylko głos Simon i grę Nicka. To co ta dwójka zrobiła z tą piosenką jest odrażające!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|