Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Zagłosuj na najlepszy utwór z Wedding Album |
Too Much Information |
|
8% |
[ 4 ] |
Ordinary World |
|
22% |
[ 10 ] |
Love VooDoo |
|
2% |
[ 1 ] |
Drowning Man |
|
0% |
[ 0 ] |
SHOTGUN |
|
0% |
[ 0 ] |
Come Undone |
|
44% |
[ 20 ] |
Breath After Breath |
|
0% |
[ 0 ] |
UMF |
|
2% |
[ 1 ] |
None of The Above |
|
0% |
[ 0 ] |
Femme Fatale |
|
2% |
[ 1 ] |
Shelter |
|
0% |
[ 0 ] |
To Whom It May Concern |
|
2% |
[ 1 ] |
Sin of The City |
|
15% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
El Diablo
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 29958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Skąd: ...zDolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:42, 18 Lip 2006 Temat postu: WYBIERAMY NAJLEPSZY UTWÓR Z WEDDING ALBUM |
|
|
Skoro nadal sezon ogórkowy....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez El Diablo dnia Śro 8:16, 19 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sikor
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 8:11, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No to ja tak szybciorem, bo zaraz lecę na próbę przed piątkowym koncertem akustycznym (to będzie zupełnie jak trasa Acoustic Evenings With Duran Duran z okresu Wedding Album - cóż za zbieg okoliczności) - najlepszy, najenergetyczniejszy, najmocniejszy i najdramatyczniejszy jest Sin of the City. Dopiero później Ordinary World na spółę z Breath After Breath (klip do tego ostatniego to jeden z moich najukochańszych). Natomiast na zbity łeb wywaliłbym z płyty Shelter.
Hasta la vista.
PS El pescado no es fresco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
El Diablo
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 29958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Skąd: ...zDolny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:28, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To ja też szybciorem, bo basen czeka (siostro... )...Absolutnie i zdecydowanie Come Undone.Pamietam jak pierwszy raz usłyszałam ten kawałek...ciary przeszły mi po plecach i wszystkie pióra stanęły na całym ciele.Omdlałam....Genialny....Aboslutnie rewelacyjny.Do tego doszedł fantastyczny teledysk...To jedna z moich ukochanych duranowych piosenek...ze względu na miłośc od pierwszego usłyszenia , pomysł , aranż , teledysk ...no słow mi brak.Ot Co...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoffmander
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:14, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
"Come undone", dla mnie to "druga wizytówka" DD, po "Save a prayer". Pamiętam jak tylko kupiłem płytę, puszczałem ją na imprezie i wszyscy byłi zachwyceni tym utworem.
Sikor, "Shelter" jest całkiem ok. "SotC" rzeczywiście brzmi dramatycznie: "............ comes back with the gasoline".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikor
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 10:42, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A propos Sin of the City; zgadza się Daro. Jednak tekst tekstem, ale pisząc "dramatyczny" miałem bardziej na myśli pewną dramaturgię tej piosenki, idealne połączenie tekstu z muzyką; funkowo snutą opowieść o pożarze (chodziło o jakieś klubowe porachunki mafijne), buntowniczy porywający refren ze słynnymi bębnami Simmonsa (których nota bene nikt już w latach '90 nie używał) - swoisty sprzeciw wobec władzom miasta, które przez swoje zaniedbania dopuściły do tragedii i spłonięcia 89-ciu ludzi - i wreszcie na koniec skwierczące pogorzelisko... Znakomite. Ciekawi mnie, czy to oparte na faktach (tak sugerowałaby wkładka płyty - jakby wydarty z gazety artykuł).
No a co do Shelter, no cóż - de gustibus...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoffmander
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:21, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jasne Sikor, też zwróciłem na niego uwagę, tym bardziej, że we wcześniejszych kompozycjach Simona, trudno doszukać się odwołań do pewnych zagdnień społecznych, no na "Liberty". Generalnie utwór jest ok., ale znika na płycie. Może świadomie został umieszczony jako ostatni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sikor
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 12:35, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Czasem niezwykle trafnie dobierają ostatnie utwory na płytach; Lake Shore Driving - jakże cudownie ten kierowca chyba wpada na drzewo, a może zasypia - fantastyczne zakończenie płyty (założę się, że wiele osób po pierwszym przesłuchaniu leciało sprawdzić, co się stało z odtwarzaczem/adapterem). Undergoing Treatment (pamiętasz Serious, mówiłeś o tym w drodze do Świdnicy) - ten łoskot zasuwanych drzwi - bombowa końcówka krążka. No i to pogorzelisko w Sin of the City - jakby zjarała się taśma czy płyta. Ale pardon, trochę zboczyłem z topiku, wszak tutaj recenzujemy Wedding Album.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoffmander
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:31, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe czy będzie jakiś amator "Shotgun-a"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serious
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:48, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ha, ha, myslalem, ze jestem orginalny, a tu Sikor juz wczesniej zgrzeszyl. Tak, tez stawiam na Sin'a - dla mnie lekko nawiazuje do brzmienia pierwszej plyty. Surowy - w znaczeniu prosty, nie przegrzany iloscia instrumentow i dzwiekow utwor. Macie racje - dobry na zakonczenie plyty (fakt, ze Sikor pamieta o czym rozmawialismy w drodze kladzie kres wszelkim plotkom jakoby osobnik ten zainteresowany byl jedynie subiektywnym ranginkiem...). Dla mnie Wedding album to zbior znakomitych utworow - od Ordinary world i Come undone - przez prowokacyjny Too much information (pamietasz Sikor nasza rozmowe na ten temat ), dalej mamy trzy swietne utwory: Breath After Breath, None of The Above i cover Femme fatale. Przelykam Johnowy UMF i Nickowy Shelter (ten ostatni tez ma swoja dramaturgie). Wada tej plyty jest ilosc piosenek, co strasznie ja przeciaga i dodaje zbednego balastu: Drowning Man i To Whom It May Concern (a moze kolejnym utworem, czyli Sin'em panowie sugeruja co zrobia z bohaterem poprzedniej piosenki???)
Alez naprodukowalem, a mowia ze jest goraco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 9382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Poland Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:46, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Numer 1, to oczywiście Come Undone (teledysk rewelacja !), jako drugi utwór podam Too Much Information -video też super !, także Drowning Man .. dla mnie do posłuchania ! rockowe, dobre tempo .... i oczywiście None Of the Above. Swego czasu, "mieliłam" ciagle te płytkę... przyznam się, że nawet Shotgun był do strawienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoffmander
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:31, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Czarna, podziwiam Cię za ostatnią część zdania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:42, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
"Ordinary" - bo to był powrót na który nikt nie liczył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:43, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
"Ordinary" - bo to był powrót na który nikt nie liczył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzych
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:21, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
1.Sin of the City- najciekawszy utwór na tej płycie
2.Too much information - za niezły tekst
3. Come Undone
4. Ordinary World
5. Shelter
Najgorsze utwory z tej płyty to Shotgun i Non of the Above- brzmi dla mnie jak Backstreetboys
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serious
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:53, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Krzychu, jako nowego na tym forum musze Cie uswiadomic Uwazaj z tym swoim ostatnim emotionkiem, bo sprowokujesz przyjscie WC, a wtedy nikt z nas nie bedzie w stanie zagwarantowac Ci bezpieczenstwa
P.S. Wczoraj wieczorem na VH1 byla historia DM i milo bylo, ze Dave wspomnial o takim zespole i jak Duran Duran
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|